Katarzyna Waśniewska zabrała wczoraj rzeczy z mieszkania przy Piotrkowskiej, w którym razem z Bartkiem mieszkali przez jakiś czas, a które im użyczyłem. To rozstanie nie było miłe. I nie należało też do spokojnych Było dużo złości i niemiłych słów. Już nie wnikam, co oni sobie powiedzieli przy tym rozstaniu, bo to są ich prywatne sprawy. Ale wszystko wskazuje na to, że Waśniewscy rozstali się definitywnie i wszelkie furki zostały zamknięte. Moim zdaniem już do siebie nie wrócą i to koniec ich związku. Nie wiem, gdzie wybrała się Katarzyna. Bartek Waśniewski natomiast przebywa w Łodzi i z tego, co mi wiadomo, na razie nie będzie się stąd ruszał. Chcesz mi pomóc w poszukiwaniu ZAGINIONYCH OSÓB, SAMOCHODÓW, MOTOCYKLI? Na informatorów czekają NAGRODY>>> >>> ZAPIS CZATU z Krzysztofem Rutkowskim
Rozmowy pokojowe Ukrainy z Rosją w Mińsku Dawid Arachamia, przywódca frakcji Sługa Narodu, który przewodził ukraińskiej delegacji podczas “pokojowych” rozmów z Rosjanami na Białorusi i w Turcji w 2022 roku, powiedział, że rosyjska delegacja obiecała Kijowowi “pokój w zamian za odmowę przystąpienia do NATO”. Ukraińcy mieli im nie uwierzyć. Jak
Ostatnie miesiące nie były najłatwiejsze dla rodziny Krzysztofa Rutkowskiego. Pod koniec września, zaledwie kilka tygodni po ślubie z Mają Plich, detektyw musiał zmierzyć się ze śmiercią ukochanej mamy Urszuli. Jej odejście bardzo przeżyła również jego wtorek rano w wieku 85 lat zmarł ojciec Krzysztofa, Jerzy Rutkowski. Emerytowany funkcjonariusz policji po pogrzebie żony podupadł na zdrowiu i trafił do szpitala. Jak wyznała nam Maja, "przez trzy tygodnie walczył jak prawdziwy wojownik".W sobotę odbyła się ceremonia pogrzebowa Jerzego Rutkowskiego. Informację o ostatniej drodze ojca detektywa Krzysztof i Maja zamieścili na swoich profilach w mediach społecznościowych. Małżeństwo publicznie opowiedziało również o wzruszającym zachowaniu swojego syna Krzysztofa Juniora. Okazuje się, że chłopiec postanowił upamiętnić dziadka w wyjątkowy sposób."Wczoraj pożegnaliśmy Jerzego, Ojca, Dziadka, Przyjaciela wielu ludzi. Krzysztof Jerzy Junior Rutkowski oddał dziadkowi honor w Jego policyjnej czapce z własnej inicjatywy w półgodzinnym salutowaniu bez ruchu niczym odlany z wosku. Dał symbol szacunku i pełnego oddania dla dziadka, wzruszając wielu twardzieli i policjantów, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze śp. Jerzego" - napisał na swoim profilu Rutkowski."Junior wzruszył wczoraj wszystkich obecnych oraz nas. Przez pół godziny stał nieruchomo przy grobie z rączką w górze, oddając hołd dziadkowi. Wspierał ich swoją obecnością, odwiedzając babcię i dziadka w szpitalu oraz już samego dziadka Jerzego w trakcie pogrzebu 28 września. Wczoraj swoim małym sercem, sam od siebie wszedł na scenę i stał pomiędzy zdjęciami. Dziś od rana czapki nie wypuszcza z rąk " - wyznała Maja na zdjęcia z pogrzebu ojca detektyw jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze cały Rutkowski to patologia,teatr zrobił z ojca pochówku,a dzieciakowi kazał salutować niczym mały Kennedynie ma bardziej żenującej pary w showbiznesie od nich, oboje nie mają za grosz wstydu, były ZOMOwiec i pani która dla pieniędzy jest w stanie znosić upokorzenie na oczach całej Polski, obiej są tragiczniJak długo tresowaliście małego???? Jesteście burakami ty i ta sztuczna majaTO TERAZ NAWET POGRZEB JEST NA POKAZ!!??? SWIAT ZWARIOWAŁ Najnowsze komentarze (137)ale ubaw,a miał być pogrzebRutkowski ma coś z garem, ale ile płaci babie żeby pozwolić się tak traktować, chyba że ona też nienormalnaWidziałam w tv jak urządzali wesela Rutkowskiemu on i ta jego nowa są chorzy psychicznieRutkowski uważa że nawet pogrzeb to dobra reklama żenadapodróba pogrzebu Kenediego, żenadatragiczny facet, tragiczna facetka i jeszcze w swój tragizm wciągają dzieciaka ! obrzydliwośćszkoda ze jeszcze nad cmentarzem nielataly helikoptery zenada na maxa krzychu opamietaj sie robisz z siebie posmiewiskoNie dość że ma na łbie żywopłot to jeszcze z pogrzebu robi cyrk. Co za czasy ,głupota ludzka nie ma żywcem wyciągnięta z 1963 roku, kiedy 3 letni syn prezydenta Kennedyego salutował na jego pogrzebie, gdy mijała go trumna jego ojca. Nic więcej nie mowię, bo mogę być oskarżona o hejt. Sami to sobie skomentujcie. Zdjecia JFK juniora na pogrzebie ojca w internecie. Smutno, że człowiek zmarł, ale jak zwykle szopka z pogrzebu. Niech sobie robią co tam chcą, ale po co to udostępniać? Pogrzeb Starego Komunisty Milicjanta na którym zrobił cyrk jego piękny syn były zomowiec. Zomowcowi już całkiem odpaliło na ten kwadratowy łebDno i trzy metry mułu do kwadratu na głowie rutkowskiego- stwierdził Krzysztof Rutkowski. Przypomnijmy, że Maja Plich jest czwartą żoną Krzysztofa Rutkowskiego. Po ślubie z właścicielem agencji detektywistycznej zmieniła swoje nazwisko na Rutkowski.
Krzysztof Rutkowski miał do tej pory kilka żon i, jak sam przyznaje, wiele partnerek. Według zapowiedzi, w tym roku ma ożenić się ze swoją najnowszą narzeczoną, matką ich syna - Mają Dzień Dobry TVN detektyw zapewnił, że ma doskonałe relacje z obecną teściową. Na układy z poprzednimi matkami też nie narzekał. - Zawsze byłem z tymi paniami, które były matkami moich partnerek, po imieniu. Nie dochodziło nigdy do żadnych konfliktów - powiedział że raz zdarzył mu się zgrzyt, ale uratowała go siła Dzień Dobry TVN/x-newsW artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych je, wspierasz nasz jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze teściowe były w podobnym wieku ,nie było różnicy skonczony. szkoda ze w goglach nie przyszedlA co to za spawacz z kwadratową głową?Cha, dobre. Pamiętaj Rutkowski: dobry zięć, żonę raz, teściową d***l i zomowie k***s i w******kNajnowsze komentarze (51)Zobaczyły zbira i ... nawet nie wchodziły w relacje w obawie przed ...Ale się dziadziuś sypać zaczyna hahhaha ale dalej tnie młodzieniaszkaAle się dziadziuś sypać zaczyna hahhaha ale dalej tnie młodzieniaszkaNo ale ta koszula chyba nie bardzo z takim dekoltem raz ze w TV dwa ze wiek nie ten a trzy to osoba publicznaCo ta zomowska s****a robi jeszcze na prawomocny wyrok za czynny udział w mafii kilku lat dalej robi za tylko w Polsce jest możliwe,jakie haki ma na prokuratorów?! Dziecko za 80 ngroszowy batonik wsadza się do więżnia a takie bydlle biega po wolnosci !!!?Nie szanuje ludzi którzy w rozmowie z kimś nie ściągają okularów mnie to jest brak szacunku w tym przypadku także kultury i klasy . . .No lysina zakryta namiotem z lonowych,okularki wytrzeszcz zakryly i ukryly uposledzone ktory wynajmuje z agencji swoich kominiarczykow i udaje bonda -oo7!Ikazdy bond ma kretynke w siebie wpatrzona,tylko tamte sa ladne i madre a Maja no coz to tylko w*******a ,takie nasze disco polo2gość z jajami popieram gomysle ze czlowiek ,ktory ma dobre relacje z tescmi jest zjebemn genetycznymNAJLEPSZA TESCIOWA JEST NA 102 - 100 METROW OD DOMU I 2 METRY POD ZIEMIA :)kurde p***c ma wyrok do odsiedzenia i chodzi na wolnosci i na dodatek ma sie za wielkiego detektywa a tv robi z niego celebryte .! Chory kraj ..!. About. I am an Occupational Therapy Doctorate student at Gannon University. After graduating with my BS in Industrial Engineering, I decided I wanted to work directly with people, focus on Iwona Wieczorek zaginęła prawie jedenaście lat temu. W opublikowanym niedawno wywiadzie przeprowadzonym przez Maję Rutkowski mama Iwony przyznała, że nadal wie tyle, co dwa tygodnie po zniknięciu córki. Do dziś nie udało się ustalić, co dokładnie stało się w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku i dlaczego 19-letnia Iwona Wieczorek nie wróciła do domu. Rekonstrukcję zdarzeń, opisaną na podstawie książki Janusza Szostaka pt. "Co się stało z Iwoną Wieczorek?", znajdziesz w osobnym artykule [KLIKNIJ TUTAJ]. Dziennikarz śledczy zna sprawę jak mało kto, a jego starania niejednokrotnie podtrzymywały na duchu osoby, którym zależy na poznaniu prawdy. W ostatnim czasie ponownie w temacie poszukiwań Iwony Wieczorek uaktywnił się Krzysztof Rutkowski. Jego ekipa, pracując w towarzystwie mediów, znalazła w pobliżu wejścia nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie dwa noże oraz damskie ubrania [ZOBACZ ZAPIS RELACJI]. Kilka dni później Rutkowski wrócił do Trójmiasta, by spotkać się z dziennikarzami i opowiedzieć o zawiadomieniach kierowanych przeciwko funkcjonariuszom. Dzięki połączeniu internetowemu, w spotkaniu z mediami uczestniczyła również mama Iwony Wieczorek. W hotelu Scandic Gdańsk niespodziewanie pojawił się także Janusz Szostak, a gdy tylko zabrał głos, między nim i Krzysztofem Rutkowskim doszło do ostrej wymiany zdań. Pisarz miał ze sobą wiaderko i łopatkę. Zasugerował ironicznie, by właśnie tym Rutkowski próbował szukać ciała na plaży. - Opluwa pan ludzi - stwierdził Krzysztof Rutkowski, zwracając się bezpośrednio do oponenta. Ostatecznie Szostak musiał opuścić salę [CZYTAJ SZCZEGÓŁY]. Później w rozmowie z reporterem "Super Expressu" dziennikarz śledczy odniósł się do niecodziennego starcia oraz samej konferencji. - Te opowieści sprowadzały się nie do tego, co Krzysztof Rutkowski znalazł w Jelitkowie. Na tym nie skupił się ani on, ani też matka Iwony Wieczorek. Skupili się za to na atakowaniu policji i mnie. Nie było mowy o tych przedmiotach znalezionych - przyznał Janusz Szostak. - Bardziej wierzę w działania policji niż Rutkowskiego - dodał po chwili autor książki "Co się stało z Iwoną Wieczorek?". - Będzie zawiadomienie do prokuratury o stosowanie przemocy i utrudnianie pracy dziennikarza przez Krzysztofa Rutkowskiego i jego ludzi - poinformował Szostak na Facebooku, odnosząc się do zajścia w Gdańsku. W mediach społecznościowych zaczęło wrzeć. Maja i Krzysztof Rutkowski opublikowali rozmowę z mamą zaginionej, podczas której wspólnie uderzają w Janusza Szostaka. Ten nie zgadza się jednak z przedstawionymi argumentami i odbija piłeczkę. W konflikcie jasną pozycję obrała mama Iwony Wieczorek, która ostro zaatakowała Janusza Szostaka. - Nie zostałam poinformowana, że książka zostanie wydana. Nie została zautoryzowana przeze mnie - powiedziała mama zaginionej w filmie na kanale "Maja Rutkowski" w serwisie YouTube. W tytule nagrania zamieszczono słowa "Szostak: Mitoman czy hiena?". - Otóż pani ta nie tylko wiedziała, ale autoryzowała wszystkie swoje wypowiedzi, które znalazły się w książce. Wysyłałem jej wiadomości drogą mailową i mam na to potwierdzenia. Mam także nagrania naszych rozmów, w czasie których wielokrotnie padały stwierdzenia, że te rozmowy znajdą się w książce. Te nagrania zapewne wkrótce udostępnię. Ta kobieta była też zaproszona wraz z mężem na promocję książki. Zatem z dużym wyprzedzeniem wiedziała, że się ukaże - tłumaczy Janusz Szostak we wpisie na Facebooku, zapowiadając przy tym, że odpowie "zapewne także pozwem". Rutkowski Story - Poruszająca rozmowa z mamą Iwony Wieczorek Tymczasem do gdańskiej prokuratury 25 maja 2021 roku wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krzysztofa Rutkowskiego, do czego miało dojść podczas wspomnianej już konferencji prasowej. Złożył je mieszkaniec Trójmiasta Rafał O. Jak tłumaczy Janusz Szostak, chodzi o poplecznictwo. W rozmowie z reporterem "Super Expressu" dziennikarz śledczy przyznaje, że osoba składająca to zawiadomienie nie jest dla niego anonimowa. - Dlaczego tych ludzi przeraża moja książka, która jeszcze się nie ukazała i nie znają jej treści? - pyta Szostak. Przypomnijmy, że autor publikacji Wydawnictwa Harde pt. "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" [KUP ONLINE] planuje tego lata premierę nowej książki pt. "Kto zabił Iwonę Wieczorek?". Ma być ona dostępna tylko dla osób, które złożą zamówienie z wyprzedzeniem. Krzysztof Rutkowski zapowiada natomiast, że nie ma zamiaru odpuścić i we współpracy ze swoimi ludźmi oraz mamą Iwony Wieczorek chce dociec prawdy. Choć obaj panowie zapewniają, że najważniejsze jest dla nich rozwiązanie tajemnicy zaginięcia Iwony Wieczorek, w ostatnich dniach cała uwaga skupiona jest na nich. Wciąż nie wiadomo, czy przedmioty znalezione w Jelitkowie mogą mieć jakikolwiek wpływ na dalsze poszukiwania. W lipcu czeka nas jedenasta rocznica zaginięcia Iwony Wieczorek. Iwona Wieczorek. Zobacz więcej artykułów!2012 - Present 11 years. Economic Empowerment. CATCHAFIRE is a community of individuals striving to push the social good sector forward by focusing on efficient and effective ways to give back. By
Los nieczęsto pisze tak zawiłe historie miłosne. Ledwo rozpadł się związek Luizy i Krzysztofa, a już detektyw spotkał kolejną miłość. Maję poznał przypadkowo miesiąc temu, kiedy jego związek z Luizą przeżywał już kryzys. Maja podobnie jak ja miała w tym czasie problemy osobiste. Tak rozpoczęła się nasza znajomość - wyznaje detektyw. Maja Plich (27 l.), czyli nowa miłość detektywa, na co dzień mieszka w Glasgow. Prowadzi tam biuro turystyczne i firmę, która zajmuje się organizowaniem imprez dla firm. Działa także w Polsce. Być może wróci na stałe do kraju - ma nadzieję zakochany detektyw, który co prawda jeszcze nie zamieszkał z ukochaną, ale robi wszystko, by widywać się z nią jak najczęściej. - Na razie nie planuję przyszłości. Na pewno Maja nie jest mi obojętna. Jesteśmy szczęśliwi i chcemy się tym cieszyć. Życie napisze nam scenariusz. Mam nadzieję, że z pozytywnym zakończeniem - wyznaje Rutkowski. Pikanterii nowemu związkowi dodaje nie tylko to, że od rozstania z Luizą minęło ledwie kilka tygodni, lecz także to, że obie panie doskonale się znają. Okazało się, że Maja i Luiza chodziły do jednej klasy w Szkole Podstawowej nr 14 w Tomaszowie Mazowieckim. To, jak Luiza Kobyłecka zareaguje na fakt, że u boku jej niedawnego narzeczonego znalazło się miejsce dla jej szkolnej koleżanki, na razie zostanie tajemnicą. Kobieta poleciała bowiem na kilka dni do Paryża, by załatwić formalności związane z założeniem własnego biznesu. teEJfc.